Natalia czekała na księcia z bajki, który przyjedzie i zabierze ją do cudownego życia, ale ten się długo nie pojawiał

Natalia miała wówczas już 29 lat. Była dość piękna, inteligentna i miała nienaganną figurę, ale jej relacje z mężczyznami nie układały się prawidłowo.

W pracy był pewien facet, który często na nią patrzył, ale nie zwracała uwagi na jego spojrzenia, ponieważ wiedziała, co tak naprawdę siedzi w głowie temu facetowi.
Natalia czekała na tego jedynego, prawdziwego księcia z bajki, który przyjedzie po nią na białym koniu i zabierze ją do cudownego życia. Niestety on bardzo długo się nie pojawiał i nie wiadomo było, czy w ogóle zamierzał się pojawić.

Pewnego dnia gdy dziewczyna wychodziła z pracy postawił krzywo stopę na chodniku i przeskoczyła jej kostka, aż tylko głośno chrupnęło. Zrobiło się jej aż ciemno przez oczami, ale na szczęście koledzy z pracy byli blisko i podbiegli do niej, by pomóc jej wstać. Kiedy wyłapała to jedno spojrzenie z tlumu zrozumiała, że jej wybawicielem jest on – Sebastian.

Potem zawiózł ją do szpitala taksówką i założono jej kilka warstw bandażu, aby nieco usztywnić nogę. Zakazano jej także nadmiernego wysiłku – najlepiej by było, gdyby nie stawała na uszkodzonej nodze. Od tego czasu kolega zaczął pomagać chorej i spełniał wszystkie jej zachcianki. Z czasem zdali sobie sprawę, że narodziło się między nimi uczucie. Mężczyzna był opiekuńczy, zabawny i bardzo miły.

Po długim okresie chodzenia Sebastian oświadczył się Natalii. Postanowili nie wyprawiać wesela, ponieważ nie mieli na to pieniędzy. Po ślubie przenieśli się do mieszkania panny młodej, a mieszkanie pana młodego zaczęli wynajmować.

Pierwsze miesiące wspólnego życia były bajką, a po pewnym czasie kobieta zaczęła zauważać, że denerwują ją drobnostki w tym mężczyźnie – tak zaczęły się kłótnie w rodzinie.Po kolejnym awanturze Sebastian nie wytrzymał i powiedział, że muszą się rozstać. Chociaż Nastalia nie chciała tak drastycznych zmian to w emocjach poparła słowa męża.

Zaraz po rozwodzie zaczęła bardzo cierpieć. Nie wierzyła, jak mogli tak łatwo zniszczyć swoje szczęście. Dziewczyna ciągle nad tym myślała i stwierdziła, że straciła idealnego mężczyznę.
Kilka tygodni później Natalia poczuła się gorzej w pracy, więc szef zwolnił ją tego dnia wcześniej, aby wybrała się do lekarza. Kobieta myślała, że jest to spowodowane ostatnimi doświadczeniami, które ją dotknęły, ale lekarz przy badaniu od razu wiedział, co jej jest i tylko pogratulował przyszłej mamie.

Natalia początkowo była w szoku, a potem bardzo się ucieszyła, ponieważ dzięki miłości nosi w sobie nowe życie.

Po trzech miesiącach brzuch u kobiety był już widoczny, więc gdy jej były mąż ją zobaczył od razu do niej podszedł i powiedział smutny, że nie sądził, że kobieta tak szybko znajdzie sobie kogoś innego. Natalia w złości poinformowała go, że to jego dziecko, a wtedy Sebastian zaczął ze łzami w oczach prosić o przebaczenie. Odprowadził kobietę do domu, a w czasie drogi przekonywał ją, że kocha ją tak samo, jak w dniu ślubu, a może i bardziej. Oboje jednak byli świadomi tego, jak bardzo się mylili, kiedy podejmowali decyzję o rozstaniu.
Natalia wybaczyła ukochanemu, ponieważ przez cały ten czas bardzo cierpiała i tęskniła za nim. Wkrótce dowiedzieli się, że będą mieli synka. Niedawno ponownie wzięli ślub.

Oceń artykuł
TwojaCena
Natalia czekała na księcia z bajki, który przyjedzie i zabierze ją do cudownego życia, ale ten się długo nie pojawiał