Mój były mąż zapomniał, że ma córkę. Przypomniał sobie o jej istnieniu dopiero przy tworzeniu testamentu

Kiedy usłyszałam o chorobie swojego byłego męża, nie wiedziałam, jak zareagować. Przypomniały mi się wszystkie krzywdy, jakie wyrządził mnie i naszej córce. Zostawił nas na pastwę losu, gdy Kasia miała zaledwie pięć lat. Bez żadnej pomocy, ani finansowej, ani emocjonalnej. Byłam zdana na siebie i przyjaciół. Mimo to, nie chciałam, żeby córka znała całą prawdę o ojcu. Chciałam chronić ją przed bólem i rozczarowaniem.

Kasia jest teraz dorosłą kobietą i mieszka we własnym mieszkaniu w bloku. Ostatnio odnowiła kontakt z ojcem – to dla mnie nie tylko trudny temat, ale także powód do ciągłych kłótni z córką. Jestem przekonana, że mojemu byłemu mężowi nie można ufać i nie warto liczyć na jakąkolwiek pomoc z jego strony.

A teraz zaprosił Kasię do szpitala i poinformował ją, że jest nieuleczalnie chory. Postanowił w spadku przepisać jej duży dom i znaczną sumę pieniędzy. Kasia była zaskoczona, ale też podekscytowana. Zawsze marzyła o takim dużym domu z ogrodem i lasem nieopodal. Ale ja wiem, że popełnia błąd, nie powinna ufać swojemu ojcu, na pewno czeka na nią jakiś haczyk i podstęp.

Wciąż była taka podekscytowana, powtarzała tylko:

Mamo, mamo, tata powiedział mi takie piękne słowa: Przepraszam, córko, za wszystko. Za krzywdę, którą wyrządziłem Ci w dzieciństwie też... Jesteś najlepszą rzeczą, jaka mi się przytrafiła.

A ja nie mogę tego dłużej słuchać i patrzeć na jej naiwne szczęście. Powiedziałam córce wprost, że ma niczego nie przyjmować od ojca. Nie wiem, co on kombinuje, ale jestem przekonana, że to wszystko nie jest w dobrej wierze. Co dostałam w zamian za troskę? Moja własna córka przestała się do mnie odzywać. Jest obrażona, bo twierdzi, że zazdroszczę jej dobrego kontaktu z ojcem i dużego spadku, który będzie na nią czekał. Nigdy nie opowiadałam jej całej prawdy, o tym jak ojciec nas potraktował i jak było mi ciężko, nie chcę jej tym obarczać. Może dlatego tak bezgranicznie teraz mu ufa.

Oceń artykuł
TwojaCena
Mój były mąż zapomniał, że ma córkę. Przypomniał sobie o jej istnieniu dopiero przy tworzeniu testamentu