Ojciec Tomka zostawił go, gdy był dzieckiem. Wiele lat później spotkali się na jego ślubie

Historie spotkań po wielu latach rozłąki mogą być po prostu niesamowite, takie jak historia mojego przyjaciela. Ojciec Tomka opuścił rodzinę, gdy on był jeszcze dzieckiem. Jego matka poradziła sobie z samotnym macierzyństwem, ale brak pełnej rodziny i tak im doskwierał na każdym kroku. Od dzieciństwa Tomek był zajęty pomaganiem mamie lub szukaniem pracy, by wspomóc domowy budżet. Z tego powodu nie miał zbyt wielu przyjaciół, nie poszedł na studia, nie miał też czasu na randki.

Dopiero kiedy w okolicy wybudowano duży sklep, a mama wreszcie dostała stałą posadę, on mógł poświęcić trochę czasu dla siebie. Szybko znalazł dziewczynę, byli świetną parą. Nie minął rok, on poznał jej rodziców, ona poznała jego mamę i zorganizowano ślub. Zaplanowali wspaniałą uroczystość, oboje ciężko pracowali przez kilka miesięcy za granicą, bo dziewczyna marzyła o pięknym ślubie, na co Tomek przystał z wielką radością. Kiedy tworzyli listę gości, Tomek pomyślał o zaproszeniu swojego ojca.

Nie miał jednak adresu, numeru telefonu, ani żadnych informacji o nim, więc nie wiedział, gdzie wysłać zaproszenie. Jego narzeczona podsunęła mu dobry pomysł, aby dać zaproszenie ciotce, siostrze ojca, ona wiedziała, gdzie je wysłać. I teraz, w dniu ślubu, on ledwo powstrzymując łzy tkwił w objęciach ze swoim ojcem, którego nie wiedział tak wiele lat. Choć ojciec wyrządził mu ogromną krzywdę, zostawiając samego z matką, przebaczył mu. Nie mogłam ukryć wzruszenia, dlatego postanowiłam podzielić się tą historią. Jak widać, czasem warto wybaczać wyrządzone nam krzywdy i dać ludziom jeszcze jedną szansę.

Oceń artykuł
TwojaCena
Ojciec Tomka zostawił go, gdy był dzieckiem. Wiele lat później spotkali się na jego ślubie