Agnieszka nigdy nie chciała mi powiedzieć, czym zajmuje się mój zięć. Kiedy przyszła do mnie z płaczem, dowiedziałam się całej prawdy.
Nie sądziłam, że moja córka może się tak pomylić w wyborze męża. Od samego początku, nie lubiłam Jacka, był skryty i małomówny. Pomyślałam jednak, że skoro moja Aga jest zakochana, to nie będę jej robić, żadnych nieprzyjemnych uwag na temat jej wybranka. Myślę, że to był błąd, powinnam była od razu powiedzieć jej o swoich obawach. Kiedy córka była w ciąży i nie pracowała, Jacek zarabiał wyjątkowo dużo pieniędzy. Wciąż nie mogłam zrozumieć, co robi mój zięć. Ona zawsze mówiła, że pracuje zdalnie przez komputer.
Długo nie dawało mi to spokoju, więc próbowałam dowiedzieć się od niej więcej szczegółów. Jednak moja córka, odpowiedziała na moje pytanie tak, jakby nie było sensu mi niczego wyjaśniać. Nie dręczyła mnie ciekawość, ale raczej troska o przyszłość mojego dziecka i wnuka. Kiedy Aga urodziła, zaczęła coraz częściej prosić mnie o pożyczenie gotówki. Nie mogła jej nigdy oddać, zawsze przepraszając, że nie ma pieniędzy. Ja nie zamierzałem żądać od niej zwrotu, bo widziałam, jak jest jej ciężko.
Po urodzeniu synka, trudno było córce zapanować nad budżetem, tym bardziej, że przy dziecku, nie mogła podjąć pracy. Jacek w ogóle jej nie pomagał ani w domu, ani przy dziecku i zakładam, że nie pomagał też finansowo. Pół roku później, Agnieszka przybiegła do mnie zapłakana. Okazało się, że jej mąż przez cały ten czas grał na komputerze i w ten sposób zarabiał pieniądze. Teraz, kiedy mu się nie wiedzie i zaczęło brakować środków na życie, a dziecko potrzebuje wielu rzeczy, on zmusza ją, aby poszła do pracy. Nie mogłam tego znieść, więc zabrałam Agnieszke do siebie, a Jacka nie chcę widzieć. Dopóki nie zacznie normalnie zarabiać na swoją rodzinę, moja córka do niego nie wróci.