Ciężarna żona, była świadkiem niewierności męża. Jej idealna rodzina, rozpadła się w jednej chwili

Katarzyna wracała do domu z dyżuru w szpitalu. Postanowiła zwolnić się wcześniej, bo coraz bardziej się męczyła. W końcu była już w 8 miesiącu ciąży, ale nie chciała iść na chorobowe. Wsiadła do samochodu i szybko dotarła do domu. Weszła do windy, która nieprzyjemnie pachniała, ale myślała o smakołykach, czekających na nią w lodówce.

Gdy dziewczyna wracała z pracy, męża nigdy jeszcze nie było. Zawsze miał jakieś ważne spotkania i do domu docierał późnym popołudniem.

Otworzyła drzwi wejściowe, coś było nie tak. Z sypialni dobiegały głosy Igora i jakiejś kobiety.

Kasia pchnęła drzwi do pokoju i zamarła. Przyłapała męża i jego kochankę na zdradzie, jakie to było bolesne. Igor zaczął się szybko ubierać i głupio tłumaczyć. Kobieta natychmiast skierowała się do wyjścia, jednocześnie wzywając taksówkę. Katarzyna również spakowała swoja torbę i pojechała do swojej matki. Na szczęście, nie miała do niej daleko.

Zdała sobie sprawę, że to koniec ich małżeństwa. Jej idealna rodzina, rozpadła się w jednej chwili.

Od tego wieczoru, życie jej męża przestało ją interesować. Nie odbierała od niego telefonów i nie wpuszczała go do mieszkania. Igor nawet nie miał możliwości z nią porozmawiać.

Dziewczyna pojechała po resztę swoich rzeczy, gdy mąż był w pracy. Zostawiła kartkę: „Nie potrafię żyć ze zdrajcą”.

Mężczyzna bardzo żałował tego, co zrobił. Nie powinien był upijać się tamtej nocy. Wiedział, że Magda, jego sekretarka, jest w nim zakochana. Uwielbiał się z nią droczyć, ale to wszystko zaszło za daleko.

Żona Igora była nieugięta. Nie chciała się zgodzić na żadne próby pogodzenia się.

Mąż Kasi stał się roztargniony i drażliwy. Koledzy w pracy zaczęli to zauważać. Sekretarka coś tam w tajemnicy opowiedziała swojej przyjaciółce i w ciągu kilku dni, całe biuro huczało już od plotek na ich temat.

Igor skonsultował się nawet z najlepszą koleżanką swojej żony, ale i ona nie była pomocna.

– Nawet nie wiem, jak Ci pomóc. Próbowałeś już tylu rzeczy. Myślę, że na razie powinieneś zostawić ją w spokoju. Pozwól jej się uspokoić.

Mężczyzna ma nadzieję, że po urodzeniu dziecka, sytuacja się zmieni. Żona będzie potrzebowała wsparcia i pomocy. Może właśnie wtedy, uda się uratować ich małżeństwo.

Czy myślisz, że Kasia wybaczy mężowi?

Oceń artykuł
TwojaCena
Ciężarna żona, była świadkiem niewierności męża. Jej idealna rodzina, rozpadła się w jednej chwili